Translate

środa, 18 maja 2016

Love is red

Hej, na początek myślę,  że warto by było napisać o butach. Mało znam kobiet, które nie lubią kupować, oglądać, przymierzać butów. Buty są ważne, jak nie jak tak? :) Szpilki, czółenka, baleriny, mokasynki, oksfordki, tenisówki, sandały, botki, kozaki...

Można tak jeszcze wymieniać, kolejne rodzaje jeszcze dzielić, np: botki na obcasie, koturnie, klasyczne..
     Jakiś miesiąc temu przegladałam stronki sklepów internetowych z butami i znalazłam czerwone botki na obcasie, ich cena niecałe 20zł. Cena mnie zaciekawiła-za tanie,  by były w porządku. Ale cóż,  te 40zł(przesyłka drugie tyle) mogę wydać. Po 4 dniach przyszły.  Piękne, nie obcierają, jak na taką szpilkę, to dobrze się w nich chodzi. Myślałam, że po kilku godzinach chodzenia się po prostu rozpadną, i je wyrzucę, ale nie. Dalej wyglądają jak nowe. 

Niestety, teraz gdy je ogladałam na stronce sprzedawcy kosztują już 39, 99zł. Choć dalej uważam,  że sie opłaca.

wtorek, 17 maja 2016

Ach te początki..

Pierwszy dzień, pierwsze zdanie pierwszego bloga.


Cześć, wiele czasu spędziłam na czytaniu blogów, chciałam swojego juz dawno założyć, ale nie wiedziałam jak zacząć, czy dam radę lub czy się do tego nadaje. Ostatnio jednak doszło do mnie, że warto spróbować, nic się nie stracę , a jeśli nie spróbuję to się nawet nie dowiem.

Na samym początku opowiem coś o sobie.
Jestem 21-letnią mamą cudownej (tak, wiem, każda mama tak powie o swoim dziecku,a pod tym względem nie jestem wyjatkiem) córeczki. Mieszkam na Śląsku z narzeczonym, małą, psem i kotem.
Ja sama uczę się zaocznie. 
Interesuję się wieloma rzeczami; sportem, fotografią, modą a nawet (!) czytam książki. I to w dużej ilośći. 

Blog ten będzie przede wszystkim o modzie i urodzie, ale znajdą się na nim czasem tematy odbiegające od głównej myśli. Postaram się pisać systematycznie i mam nadzieję, że wam się spodoba. :)